Szkody wyrządzane przez ludzi ingerujących w przyrodę są dziś widoczne w wielu scenariuszach. Oto plagi i kryzysy wywołane przez destrukcyjne zachowanie człowieka.
1. Upadek indyjskich sępów, wzrost wścieklizny
Na początku lat 90 sępy w Indiach zaczęły umierać po wystawieniu na działanie diklofenaku, leku przeciwzapalnego, który był wówczas często podawany bydłu w Azji Południowej. Sępy zostały otrute, zanim zaczęły jeść tusze krów.
Reakcja łańcuchowa. Mnożyły się szczury i dzikie psy, zaczęły gromadzić się padliny krów, a populacja sępów gwałtownie spadła. Psy zastąpiły sępy jako głównych padlinożerców na wysypiskach. Według danych w 2003 r. było o 7 mln psów więcej niż w roku 1992. Dziesiątki tysięcy ludzi umierało każdego roku w wyniku wzrostu zachorowań na wściekliznę i pogryzień przez psy. Diklofenak został zakazany w roku 2006 i od tego czasu populacja sępów powoli zaczyna się odradzać.
2. Rzeź wróbli, plagi owadów, głód
W Chinach „kampania czterech szkodników” z lat pięćdziesiątych XX wieku dotyczyła wróbli, szczurów, much i komarów. Aby zwiększyć ilość ryżu i zbóż dostępnych dla ludzi, Mao Zedong nakazał zabicie wszystkich wróbli w kraju. Wróble zostały prawie doprowadzone do wyginięcia w Chinach po tym, jak obywatele zostali poinstruowani, aby zabijać ptaki.
Ponieważ większość diety ptaków składała się z owadów, które zniszczyły krajowe uprawy, po masowym zabijaniu nastąpiła eksplozja szkodników owadzich. Profesor Marc Cadotte, ekolog z University of Toronto, powiedział, że ta katastrofa ekologiczna, przedłużająca się susza i złe praktyki rolnicze spowodowały jedną z najgorszych klęsk głodu w historii, która pochłonęła życie około 45 milionów ludzi.
3. Grzyb żaby, kolec malarii
Od lat 80 do połowy lat 90 ubiegłego stulecia Panama i Kostaryka były niszczone przez śmiercionośnego grzyba chytrid znanego jako Batrachochytrium dendrobatidis (Bd), który spowodował wyginięcie wielu gatunków płazów. Mówiono, że tragedia była największą utratą różnorodności biologicznej spowodowaną przede wszystkim chorobą, ale większość ludzi nie byłaby tego świadoma.
W Ameryce Środkowej przypadki malarii dramatycznie wzrosły przez osiem lat po śmierci, prawdopodobnie w wyniku braku żab, salamandry i innych płazów, które zjadałyby jaja komarów. W szczytowym okresie liczba przypadków malarii wzrosła pięciokrotnie.
4. Upadek lasów namorzynowych zwiększa liczbę ofiar śmiertelnych tsunami
Zasięg lasów namorzynowych zmniejszył się o 28% na Sri Lance, w Indonezji, Indiach i Tajlandii w latach 1980-2000. Ponad 230 000 ludzi zginęło w tsunami i trzęsieniu ziemi na Oceanie Indyjskim w 2004 roku. Więcej ludzi zginęło, a więcej domów i źródeł utrzymania zostało zniszczonych, gdy fale wdzierały się dalej w głąb lądu na obszarach, gdzie drzewa zostały zniszczone.
5. Pestycydy zabijają pszczoły w Chinach, a produkcja żywności wymaga wiele wysiłku
Według Dave’a Goulsona, profesora biologii z University of Sussex, powszechne stosowanie pestycydów i niszczenie siedlisk w prowincji Syczuan w południowo-zachodnich Chinach zmusza rolników do noszenia doniczek z pyłkiem, aby osobiście zapylać grusze i jabłonie.
Aby to zrobić, nałóż pędzel na długi bambusowy słupek wewnątrz każdego kwiatu. Według badań z roku 2015 opublikowanych w czasopiśmie Beekeeping and Bee Conservation – Advances in Research, około 30% grusz w Chinach musi być sztucznie zapylanych z powodu braku naturalnych zapylaczy.
6. Pestycydy zabijają także pożyteczne owady
Sztuczne pestycydy służyły jako podstawowa linia obrony przed szkodnikami upraw od czasów II wojny światowej. Jednak te chemikalia zabijają również pożyteczne owady, takie jak osy pasożytnicze, sieciarki i biedronki, które pomagają rolnikom i ogrodnikom poprzez spożywanie pospolitych szkodników.
Mrówki są lepsze w zabijaniu szkodników, minimalizowaniu uszkodzeń roślin i zwiększaniu plonów niż pestycydy, według brazylijskich naukowców, którzy odkryli, że mrówki mogą pomóc rolnikom w wydajniejszej produkcji żywności niż pestycydy. Polują na szkodniki, które szkodzą owocom, nasionom i liściom, ponieważ są drapieżnikami „ogólnymi”.
Rozwijają się w różnych systemach rolniczych, takich jak agroleśnictwo i uprawy w cieniu, ponieważ mrówki mają więcej miejsc do gniazdowania, zgodnie z artykułem opublikowanym w czasopiśmie Proceedings of the Royal Society B.
7. Mariny niszczą rafy, a społeczności przybrzeżne nie są chronione
Naturalną obroną przed burzami i falami są rafy koralowe. Mogą chronić społeczności przybrzeżne przed erozją ze względu na ich ścierne, postrzępione formacje. Zwiększają prawdopodobieństwo, że fale załamią się na morzu, co obniża energię fal średnio o 97% do czasu uderzenia w ziemię.
Według szacunków około 200 milionów ludzi jest zależnych od ochrony raf koralowych na obszarach przybrzeżnych na całym świecie. Według badań przynoszą gospodarce USA korzyści w zakresie ochrony przeciwpowodziowej o wartości ponad 1,8 miliarda dolarów rocznie.
Te rafy są niszczone przez zanieczyszczenia i rozwój, taki jak doki i przystanie, donosi The Guardian.
Opracowanie: irme.pl