KlimatŚrodowisko

Według nowego badania; 90% światowej populacji stoi w obliczu poważnego zagrożenia związanego z połączeniem ekstremalnych upałów i suszy

Według nowego badania połączenie ekstremalnych upałów i suszy zagraża 90% światowej populacji. Naukowcy wykorzystali symulacje klimatu z dużego modelu i nowe uczenie maszynowe, aby określić jego wpływ w skali globalnej, w szczególności powodując potencjalne szkody społeczno-ekonomiczne i ekologiczne.

Zdarzenia związane z suszą i falą upałów

Badanie zostało opublikowane 5 stycznia br. w czasopiśmie Nature Sustainability, w którym naukowcy doszli do wniosku, że przyszła produktywność społeczno-ekosystemowa na całym świecie jest zagrożona przez wspomnianą kombinację zwaną „złożonymi zjawiskami suszy i fali upałów”, zwanymi również CDHW.

Nowy artykuł mówi, że zdarzenia CDHW są jednymi z najgorszych stresorów klimatycznych utrudniających globalny zrównoważony rozwój. Podczas gdy wiedza na temat ekstremalnych upałów i suszy jako odrębnych zjawisk rośnie, fizyczne mechanizmy stojące za CDHW i ich wpływem na produktywność społeczno-ekosystemową pozostają słabo poznane.

Nowe badania, przeprowadzone przez Oxford’s School of Geography, wykazały, że ponad 90% światowej populacji zmierza w kierunku zwiększonego ryzyka wynikającego z tej kombinacji, która może potencjalnie zwiększyć nierówności społeczne i osłabić zdolność środowiska do redukcji emisji dwutlenku węgla do atmosfery, podsumował Phys.org.

W szczególności w badaniu stwierdzono, że wspólne zagrożenia mogą powodować poważne skutki społeczno-gospodarcze i ekologiczne, ponieważ przewidywano, że spowoduje to poważne skutki dla biedniejszych ludzi i obszarów wiejskich. Z punktu widzenia ekologii przedłużająca się podwyższona temperatura przy suchych warunkach mogłaby zniszczyć naturalne siedliska zwierząt, zarówno na lądzie, jak iw morzu.

Europejskie fale upałów w roku 2022

W roku 2022 Europę nawiedziły rozległe fale upałów, które spowodowały pożary lasów i zgony związane z upałami w niektórych krajach, w tym w Hiszpanii i Portugalii. Bezprecedensowe ekstremalne upały w zeszłym roku uwydatniły nie tylko istnienie kryzysu klimatycznego, ale także ocieplenie planety spowodowane przez emisje gazów cieplarnianych wywołane przez człowieka i spalanie paliw kopalnych.

Między czerwcem a sierpniem temperatury sięgały prawie 40 stopni Celsjusza od Paryża po Londyn; dzięki temu klimatolodzy z grupy World Weather Attribution ustalili, że wysokie temperatury byłyby „praktycznie niemożliwe” bez zmian klimatu, cytuje Reuters.

Według raportu letnie fale upałów w r. 2022 w Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech i Hiszpanii spowodowały śmierć ponad 20 000 osób. Ekstremalne zjawisko pogodowe porównuje się z falą upałów w Europie w r. 2003, która doprowadziła do ponad 70 000 zgonów na całym kontynencie, głównie we Francji.

Ekstremalne upały i zmiany klimatu

W różnych częściach świata upalne dni stają się coraz gorętsze i występują coraz częściej, podczas gdy my doświadczamy coraz mniej zimniejszych dni. Centrum rozwiązań klimatycznych i energetycznych (C2ES) donosi, że w kontynentalnych Stanach Zjednoczonych dzienne rekordy wysokich temperatur zdarzały się dwa razy częściej niż rekordowo niskie temperatury w całym kraju, co stanowi wzrost w stosunku do stosunku bliskiego 1:1 w latach 50 XX wieku.

W zachodnich Stanach Zjednoczonych fale intensywnych upałów stają się coraz częstsze, podczas gdy typowe fale upałów stają się coraz bardziej powszechne. Jak powtarzają klimatolodzy z wielu badań, szkodliwe dla klimatu gazy cieplarniane, takie jak dwutlenek węgla i metan, przyspieszają efekt cieplarniany, który ogrzewa planetę.

C2ES stwierdził, że jeśli nie zostaną podjęte żadne znaczące działania w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych, do r. 2050 codzienne wysokie i niskie temperatury wzrosną o co najmniej 5 stopni Fahrenheita w większości miejsc, a do końca XXI wieku nastąpi dalszy wzrost o 10 stopni Fahrenheita.


Opracowanie: irme.pl