GospodarkaŚrodowisko

Opublikowano projekt nowelizacji tzw. ustawy śmieciowej

Segregacja śmieci

W grudniu ubiegłego roku na stronach RCL opublikowano projekt nowelizacji tzw. ustawy śmieciowej (o utrzymaniu czystości i porządku w gminach oraz niektórych innych ustaw).

To zapowiadany przez resort klimatu i środowiska, drugi, szerszy projekt noweli uzupełniający pilną nowelizację ustawy, która pozwoliła rozliczać się gminom z odpadów za rok 2020 w korzystniejszy dla siebie sposób.

Przepisy tej nowelizacji zaczęły obowiązywać 31 grudnia.

Resort tłumaczy, że celem nowego projektu jest wsparcie samorządów w obniżeniu kosztów prowadzonej gospodarki odpadami.

Chodzi m.in. o umożliwienie gminom kształtowania bardziej elastycznego systemu odbioru odpadów, czy podniesienie maksymalnych opłat za śmieci z nieruchomości niezamieszkałych (np. sklepów), tak by gminy ograniczyły subwencjonowanie kosztów generowanych przez te nieruchomości wpływami od mieszkańców.

Nowe przepisy mają również podnieść grzywny za zaśmiecanie, a także pozwolić gminom na indywidualne rozlicznie mieszkańców bloków z segregacji.

W niedawnej rozmowie z PAP minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka informował, że system indywidualnego rozliczania lokatorów z segregacji nie będzie obligiem dla gmin.

Jego wprowadzenie będzie zależało od technicznych możliwości samorządów.

W uzasadnieniu projektu wyjaśniono, że po „zapewnieniu technicznych możliwości identyfikacji odpadów komunalnych wytwarzanych w poszczególnych lokalach” rada gminy będzie mogła podjąć uchwałę ws. składania deklaracji śmieciowych i oraz ponoszenia opłaty śmieciowej przez właścicieli mieszkań w budynkach, lub przez osoby które faktycznie w nich mieszkają.

Jak wynika z projektu chodzi o lokalne własnościowe i spółdzielcze.

„Dodanie przepisu ma na celu umożliwienie gminie odejścia od odpowiedzialności zbiorowej w szczególności w zabudowie wielolokalowej poprzez wprowadzenie rozliczania z obowiązku selektywnego zbierania odpadów mieszkańców wytwarzających odpady w poszczególnych lokalach” – czytamy w uzasadnieniu.

W projekcie znalazł się przepis, który pozwoli na znakowanie worków przeznaczonych do zbierania odpadów komunalnych, tak by można było zidentyfikować gospodarstwo domowe.

Projekt precyzuje także obowiązki gminy w zakresie odbierania bioodpadów od mieszkańców.

Chodzi o to, by samorządy nie musiały odbierać takich odpadów, jeśli są one w całości zagospodarowane przez właścicieli nieruchomości.

Co mogą gminy w związku z przepisami?

Zgodnie z przepisami gminy mogą zwolnić mieszkańców z części opłaty śmieciowej jeśli kompostują bioodpady

„Powyższe rozwiązanie jest możliwe, jeżeli łącznie zostaną spełnione trzy warunki: właściciel nieruchomości zadeklaruje kompostowanie wytworzonych bioodpadów, rada gminy podejmie decyzję o zwolnienie z obowiązku posiadania pojemnika lub worka do zbierania bioodpadów oraz zwolni w części z opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi mieszkańców kompostujących bioodpady” – wyjaśniono w uzasadnieniu.

W projekcie zaproponowano też przepisy powalające w przypadku podjęcia przez gminę uchwały o objęciu nieruchomości niezamieszkałych systemem odbierania odpadów zorganizowanym przez samorząd wyłączenie się właścicieli takich nieruchomości z takiego sytemu.

Będą oni mieli na to 30 dni po podjęciu odpowiedniej uchwały przez gminę.

Nowe przepisy podwyższą też maksymalną stawkę opłaty za śmieci dla nieruchomości nie zamieszkałych.

W OSR projektu wyjaśniono, że będzie to ok. 23 zł za pojemnik/worek 120 litrowy. Obecnie jest to 18 zł.

Doprecyzowano też sposób naliczania opłat śmieciowych z nieruchomości niezamieszkałych podstawę naliczania opłaty śmieciowej.

Będzie nim liczba opróżnień danego pojemnika w ciągu miesiąca.

Nowe przepisy precyzują też sposób naliczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi w przypadku naliczania jej od powierzchni lokalu mieszkalnego.

Doprecyzowano w przepisach, że chodzi o powierzchnię użytkową.

W uzasadnieniu czytamy ponadto, że dodano możliwość różnicowania stawki w zależności od liczby osób w gospodarstwie domowym.

Nowelizacja powoli również na rozliczanie właścicieli domków letniskowych tak jak właścicieli nieruchomości niezamieszkałych, czyli od pojemnika.

Jakie kary przewiduje projekt za zaśmiecanie miejsc publicznych?

Projekt przewiduje ponadto podniesienie kar za zaśmiecanie miejsc publicznych.

I tak kara ma wzrosnąć maksymalnie do 5 tys. zł z 500 zł obecnie (w projekcie od 300 do 5000 zł; obecnie kara wynosi do 500 zł).

W przyszłej nowelizacji mają znaleźć się również sankcje karne za porzucanie odpadów niebezpiecznych w miejscach do tego nieprzeznaczonych.

Za taki czyn będzie można trafić za kratki nawet na 8 lat (od 6 miesięcy do 8 lat).

Nowela ma pozwolić również ograniczyć funkcjonowanie tzw. słupów w gospodarce odpadowej.

W przepisach czytamy bowiem, że skróci się z dwóch lat do roku czas na podjęcie działalności objętej zezwoleniem.

Nowe przepisy pozwolą też na dłuższe magazynowanie odpadów pochodzących z przetwarzania odpadów komunalnych, paliwa alternatywnego oraz odpadów przeznaczonych bezpośrednio do produkcji takiego paliwa.

Chodzi w tym przypadku o frakcję kaloryczną.

Bedzie ją można magazynować przez 3 lata, a nie jak to jest teraz przez rok.

Projektowane przepisy pozwolą również ministrowi ds. klimatu wydawać decyzje ws. odstępstwa dla poszczególnych gmin w zakresie selektywnego zbierania odpadów komunalnych.

Jak podkreślono jest to zgodne z przepisami unijnymi. Michał Kurtyka tłumaczył niedawno, że chodzi o pozwolenie niektórym gminom na odstępstwo od czterofrakcyjnej selektywnej zbiórki odpadów.

Chodzi o zbiórkę w podziale na: papier, szkło, metale i tworzywa sztuczne oraz bioodpady.

Wyjaśniał, że uzyskanie takiego odstępstwa będzie zależne od spełnienia określonych wymagań przez samorząd.

Źródło: