Obawy, że Wielka Rafa Koralowa doświadcza najbardziej katastrofalnego w historii masowego blaknięcia koralowców, wzrosły po tym, jak grupa zajmująca się ochroną przyrody opublikowała materiał filmowy pokazujący zniszczenia do 18 metrów pod powierzchnią.
Wybielanie, obumieranie
Doktor Selina Ward, biolog morski i była dyrektor akademicka stacji badawczej Heron Island na Uniwersytecie Queensland, stwierdziła, że blaknięcie było najgorszym, jakie widziała w ciągu 30 lat pracy na rafie, a część koralowców zaczęła obumierać.
Władze parku morskiego Great Barrier Reef Marine Park podały w zeszłym tygodniu, że wykonane z powietrza skany ponad 1000 pojedynczych raf wykazały, że ponad połowa miała wysoki lub bardzo wysoki poziom wybielenia, przy mniejszym odsetku na południu – poniżej 10% – ekstremalnie wybielonym.
Tylko mniej więcej jedna czwarta pozostała stosunkowo nietknięta.
Ujawniło, że system raf o długości 2300 km przechodzi piąty epizod masowego blaknięcia w ciągu ośmiu lat.
Organ podał, że temperatura powierzchni morza była od 0,5 do 1,5 stopnia Celsjusza wyższa niż normalnie o tej porze roku.
Australijskie Towarzystwo Ochrony Środowiska Morskiego opublikowało filmy i zdjęcia pokazujące blaknięcie południowej części rafy sięgające większych głębokości niż wcześniej udokumentowano w tym roku.
Ward stwierdziła, że wpływ wybielania był powszechny w 16 odwiedzonych przez nią miejscach w południowej części rafy, szkodząc gatunkom koralowców, które wcześniej były odporne na wybielanie.
Część koralowców zaczęła obumierać, co zwykle trwa kilka tygodni lub miesięcy od wybielenia.
„Czuję się zdruzgotana. Pracuję na rafie od 1992 r., ale naprawdę walczę z tym wydarzeniem” – dodała.
Wybielanie koralowców następuje, gdy koralowiec ulega naprężeniu cieplnemu i wydala małe algi morskie zwane zooxanthellae, które zamieszkują jego tkanki i zapewniają większość jego koloru i energii.
Po zniknięciu zooksantelli koralowiec głoduje, odsłaniając swój kościstobiały wapniowy szkielet.
Ochrona przed falą upałów
Nowe badania pokazują, że niektóre głębsze obszary Wielkiej Rafy Koralowej są chronione przed szkodliwymi falami upałów, ale ochrona ta zostanie utracona, jeśli globalne ocieplenie będzie się utrzymywać.
W badaniu przeprowadzonym przez uniwersytety w Exeter i Queensland sprawdzano, jak zmieniające się temperatury mogą wpływać na koralowce mezofotyczne (głębokość 30–50 metrów).
Odkryto, że oddzielenie podgrzanej, wypornej wody górnej od chłodniejszej, głębszej wody pomaga chronić rafy przed powierzchniowymi falami upałów; jednakże ochrona ta zostanie utracona, jeśli globalne ocieplenie przekroczy 3°C w stosunku do poziomu sprzed epoki przemysłowej.
Według badania globalne ocieplenie o 3°C podniesie temperaturę mezofotyczną w Wielkiej Rafie Koralowej powyżej 30°C, co stanowi znany próg śmiertelności koralowców.
Niekoniecznie oznaczałoby to wyginięcie wszystkich koralowców, ale naraziłoby rafę na stres, zwiększając śmiertelność i być może powodując jej zapadnięcie.
Zdaniem naukowców podobne wzorce mogą wystąpić na innych rafach na całym świecie, ale warunki lokalne wpływające na przepływ i mieszanie się wody zadecydują o tym, ile głębszych ostoi koralowców istnieje i pozostanie odizolowanych od powierzchniowych fal upałów.
„Blednięcie koralowców jest dramatyczną oznaką wpływu, jaki człowiek wywiera na planetę” – stwierdziła dr Jennifer McWhorter, która kierowała badaniami podczas doktoratu QUEX. staż na uniwersytetach w Exeter i Queensland.
Opracowanie: irme.pl