Zima i mróz to niestety najgorszy okres dla zwierząt.
Tymczasem jak informuje IMGW, w ostatnich dniach temperatury w Polsce spadły niemal do -30 stopni Celsjusza.
Niewątpliwie w znacznym stopniu zagraża to życiu ludzi i zwierząt.
Nie zapominajmy, że los zwierząt jest w naszych rękach.
Zwłaszcza tych bezdomnych.
W mroźne dni nie mają się gdzie schronić a pożywienie przykrywa im śnieg.
Prosimy zatem o zabezpieczanie zwierząt w najlepszy możliwy sposób, przetrzymywanie ich w domach lub ciepłych pomieszczeniach.
Musimy wspólnie o to zadbać.
Rozglądajmy się dookoła, wśród sąsiadów i interweniujmy, rozmawiajmy, przypominajmy.
W Polsce wciąż wiele zwierząt utrzymywanych jest w niewłaściwych warunkach i co roku organizacje ochrony zwierząt biorą udział w wielu interwencjach z powodu niezapewnienia zwierzętom przez ich opiekunów odpowiedniego zabezpieczenia przed warunkami atmosferycznymi, zagrażającymi ich zdrowiu bądź życiu, co samo w sobie jest przestępstwem, zgodnie z obowiązującą ustawą o ochronie zwierząt.
Znanych jest wiele udokumentowanych przypadków zamarznięcia zwierząt podczas silnych mrozów.
Szczególnie narażone są zwierzęta domowe, psy utrzymywane w kojcach bądź na uwięzi, koty bezdomne i wolno żyjące.
Zdarza się jednak nierzadko, że i zwierzęta gospodarskie nie są należycie zabezpieczone przed działaniem mrozu i wiatru.
Myśląc o sobie, pomyślmy też o zwierzętach…