EkologiaNaturaPrzyrodaŚrodowisko

Mini las i plany „zielonej wieży” są jednymi z pierwszych, które spełnią nowe zielone wytyczne Londynu


Urban Greening Factor zachęca deweloperów do szukania sposobów tworzenia zielonych przestrzeni, takich jak ogród na dachu na szczycie budynku Hachette z widokiem na Tamizę.
Zdjęcie: Diana Jarvis/Alamy

Pierwsze propozycje szeregu zmian mających na celu sprostanie nowym ekologicznym środkom w Londynie obejmują bioróżnorodny kompleks treningowy w All England Lawn Tennis Club w Wimbledonie, zielony drapacz chmur w londyńskim City i gęsto zalesiony mini las w Chelsea.

Drapacze chmur, historyczne osiedla i podmiejskie parki w stolicy liczą wyniki dla zieleni zgodnie z nowymi wskaźnikami planowania określonymi w planie londyńskim burmistrza Sadiqa Khana, które mają na celu zwiększenie wkładu inwestycji w środowisko.

Deweloperzy rozważą wkład w środowisko za pomocą formuły Urban Greening Factor.

Formuła Urban Greening Factor (UGF), zainspirowana systemem „zielonych punktów” szwedzkiego miasta Malmö, ocenia każdą część planu inwestycji – w tym obszary na poziomie ulicy, balkony i dachy – od 0 do 1, z drzewami, donicami i zielone dachy zdobywają wysokie noty, podczas gdy płyty chodnikowe i jałowe dachy nie otrzymują punktów. Rząd centralny określił również w ustawie o ochronie środowiska z r. 2021 plany, które mają na celu zwiększenie różnorodności biologicznej, co będzie wymagało 10% „zysku netto z różnorodności biologicznej”.

„Współczynnik zazieleniania miast to kompletna zmiana w tym, ile zielonych rzeczy kładziemy na budynki” – powiedział Craig Robertson, szef zrównoważonego rozwoju w AHMM Architects. Nawet ośrodki w centrach miast będą miały za zadanie osiągnąć wynik UGF równy 0,4, co odpowiada przeniesieniu 40% ich śladów na naturę.

Zysk netto w zakresie bioróżnorodności będzie oznaczał kolejną dużą zmianę, dodał Robertson, zmuszając deweloperów do rozważenia korzyści dla środowiska i roślinności. „To naprawdę trudne – w pozytywny sposób. To naprawdę pozytywne wyzwanie”.


„Zielona ściana” posadzona z boku londyńskiej stacji metra Edgware Road Bakerloo Line.
Zdjęcie: Simon Turner/Alamy

Zysk netto w zakresie bioróżnorodności, który będzie wymagany w prawie planistycznym od r. 2023, wykorzystuje złożony algorytm do rozliczania strat i zysków w przyrodzie – chociaż krytycy wezwali do pilnej zmiany obecnej formuły.

Chociaż niektóre londyńskie gminy jeszcze formalnie nie przyjęły środków UGF, Greater London Authority (GLA) zaczął wymagać ich w marcu r. 2021, co oznacza, że wszystkie duże inwestycje w stolicy muszą teraz obliczyć swój wynik. Projekt wytycznych, które mają pomóc gminom i deweloperom w skutecznym dostarczaniu UGF, został poddany konsultacjom społecznym i zostanie formalnie przyjęty w przyszłym roku.

Budynki mieszkalne są zwykle wyznaczane jako cel 0,4, a projekty komercyjne 0,3, co daje architektom krajobrazu i projektantom „autorytet i możliwość” osiągnięcia tych wyników w kreatywny sposób, powiedział Peter Massini, ekolog, który pomagał w napisaniu polityki UGF w GLA.

Londyn był już pokryty zielonymi dachami, z 700 w samym centrum Londynu, ale UGF sprawia, że są one niezbędne na gęsto zabudowanych działkach miejskich o niewielkiej powierzchni na poziomie ulicy.

Zielone ściany oferują inny sposób na podniesienie UGF w zatłoczonych miejscach, ale Robertson powiedział, że wielu projektantów wątpi w ich korzyści z powodu fali głośnych wymierań. „Kaskadowe” zielone tarasy The Ray, przebudowa dawnej siedziby Guardiana w Farringdon, są jednym ze wskaźników tego, dokąd miasto może zmierzać w ramach UGF, powiedział Robertson, obok dachów biosolarnych, które łączą rośliny rosnące wokół paneli fotowoltaicznych.

W lutym r. 2021 londyńskie City zatwierdziło 33-piętrową „zieloną wieżę” przy 70 Gracechurch Street, która przekroczyła docelowy poziom UGF wynoszący 0,3 z kolekcją żywych dachów, obsadzonych tarasami i zieloną ścianą.

Cadogan, główny właściciel w Chelsea i Knightsbridge, zamierza zwiększyć o 25% swój UGF na swojej 36-hektarowej (90-akrowej) posiadłości Chelsea, w tym zaprojektować gęsto obsadzony las Miyawaki. UGF zachęca deweloperów, aby nie zadowalali się nijaką zieloną przestrzenią, powiedział ratusz.

Dzikie łąki lub gęste nasadzenia drzew dają ponad dwukrotnie więcej niż typowe trawniki, co oznacza, że trawniki można ulepszyć, aby pomóc osiągnąć cele w historycznych obszarach, gdzie budynki są chronione.


Według klubu plany rozszerzenia All England Tennis Club stworzą siedliska dla jeży i nietoperzy Daubenton. Zdjęcie: David Gray/Reuters

Plany rozbudowy siedziby Mistrzostw Wimbledonu osiągnęły niemal idealny UGF wynoszący 0,97, prawie całkowicie zieloną przestrzeń. All England Lawn Tennis Club (AELTC) kupił w 2018 r. były prywatny klub golfowy sąsiadujący z kortami turniejowymi, na terenie osiedla parkowego zaprojektowanego przez Capability Brown. Do 2030 r. powstanie 39 kortów tenisowych, zaprojektowanych tak, aby mieściły się w „mozaice siedlisk”, z dużym otwarciem dla publiczności, powiedział Andrew Wayro, starszy kierownik ds. projektowania krajobrazu w AELTC.

Chociaż jego UGF już na początku projektu znacznie przekraczał wartość 0,4, celem jest zwiększenie go przy jednoczesnym osiągnięciu 10% wzrostu bioróżnorodności poprzez zamianę toczących się torów wodnych na „priorytetowe siedliska dla tego obszaru, takie jak trzcinowiska i kwaśne użytki zielone” oraz specjalistyczne siedlisko jeży i nietoperzy Daubenton, powiedział Wayro. Jednak plan Wimbledonu spotkał się ze sprzeciwem niektórych mieszkańców, którzy twierdzą, że inwestycja „spowoduje znaczne szkody” w parku.

Vanessa Ross, założycielka Arc Landscape Design and Planning, powiedziała, że to od programistów, projektantów i ekologów zależy, czy nowe metryki naprawdę wpłyną na życie i ekosystemy w Londynie, czy po prostu zmuszą architektów do „projektowania według liczb”. Na przykład prywatne ogrody mogą być wysoko oceniane za tereny zielone, ale oferują niewiele korzyści dla ludzi, chyba że są dostępne, dodała Ross.

###

IRME

Źródło: The Guardian