CzłowiekEkologiaGospodarkaPrzemysłŚrodowisko

Destrukcyjny konsumpcjonizm

Konsumpcjonizm

Konsumpcjonizm w dobie konsumpcjonizmu

W obecnych czasach coraz częściej spotyka się osoby, których sposób na życie polega jedynie na koncentracji na własnym „ja”.  Z jednej strony tacy ludzie wydają nam się pewni siebie, asertywni oraz inteligentni.

Jednak  patrząc na ich życie z innej perspektywy, od razu widać, że nadmierna koncentracja na sobie i swoim wizerunku kompensuje niedostatki w innych obszarach.

Warto zatem przyjrzeć się mechanizmom kształtowania się takich postaw oraz zrozumieć, że taki styl funkcjonowania niesie za sobą często dramatyczne i długofalowe konsekwencje nie tylko dla nich samych, ale również dla całego społeczeństwa.

Poprzednie pokolenia nie miały aż tylu możliwości aby spełniać swoje materialne zachcianki.

Nie każdy był wystarczająco majętny,   a towary luksusowe były kosztowne i mało dostępne.

Na upragnioną rzecz należało odkładać pieniądze, często nawet przez lata.

Dzisiejsza rzeczywistość daje nam zupełnie inne możliwości

Niekoniecznie zamożne osoby mogą pozwolić sobie na drogie towary za sprawą kart kredytowych, kredytów czy promocji.

Dodatkowo z posiadaniem pewnych gadżetów wiąże się dziś określone wartości, poglądy styl czy też styl życia. Najlepszym przykładem jest to, że dla wielu ludzi określeniem statusu danej osoby jest marka telefonu czy torebki.

Spłycone i porównane do materialnych akcesoriów wartości stały się bardzo dobrym narzędziem sprzedaży. Producenci drogich marek podpowiadają swoim nabywcom aby identyfikowali ich produkty z niezależnością, inteligencją oraz wyrafinowanym smakiem.

Tworzona jest iluzja, że posiadacz takiego telefonu czy torebki właśnie osobą o takich cechach jest.

Łatwość w pozyskiwaniu środków oraz coraz to nowe trendy zakupowe powodują nakręcanie konsumpcyjnej machiny. Współcześni konsumenci w narcystyczny sposób kreują swój wizerunek w głównej mierze dbając o powierzchowność.

Coraz mniej ważne są głębokie relacje, prawdziwe wartości czy dbałość o kulturę i środowisko.

Oczywiście niezwykle dobrze widziane jest kreowanie się na zwolennika ekologii oraz wrażliwego miłośnika dręczonych zwierząt.

Jednak manifestacja takich poglądów jest również bardzo powierzchowna.

Głównie polega to na zakupie ekologicznych i bezglutenowych produktów lub udostępnianiu w mediach społecznościowych postów przeciw wycinaniu lasów czy męczeniu zwierząt.

Takie osoby nie widzą ile szkody wyrządza ich własny destrukcyjny i narcystyczny konsumpcjonizm, a jedynie krytykują to, co w danej chwili oczerniać wypada.

Powielanie takich postaw polega jedynie na pokazywaniu siebie w dobrym świetle, tak aby inni myśleli jak bardzo wyjątkowi i wrażliwi jesteśmy.

Niestety takie działania i postawy nie mają nic wspólnego z praktycznym dbaniem o dobro innych ludzi i środowiska, w którym wszyscy  żyjemy .

Autor: dr n. zdr. Marta Melka-Roszczyk