Prawdopodobieństwo pożarów lasów w środowisku europejskim rośnie wraz ze zmianą pogody. Wypas ogromnych antylop może być niedrogą strategią ograniczania zagrożeń.
Zostało to podkreślone przez specjalistów w kontekście obecnej fali pożarów w południowej i środkowej Europie
Ochrona gatunków dzikich zwierząt w Europie
Dominująca ingerencja w teren, wraz z ciągłym globalnym ociepleniem sprzyjającym wyższym i gorącym temperaturom, to śmiertelna mieszanka.
Ze względu na przedłużającą się suchość i rosnące zapasy materiałów palnych w postaci suchych roślin, środowisko stało się palne, jak donosi BBC.
Jak komentuje Miloslav Jirk z Centrum Biologii Czeskiej Akademii Nauk, masywne pastwiska kopytne są szczególnie doskonałą metodą eliminowania listowia, która umożliwia szybkie rozprzestrzenianie się płomieni.
Mogą to być regiony ze starymi, otwartymi polami lub roślinami.
Bobry euroazjatyckie, foki szare, wilki szare, a także żubry doświadczyły prawdopodobnie najsilniejszego odrodzenia populacji i rozmieszczenia regionalnego.
Badania, finansowane przez organizację ekologiczną Rewilding Europe, objęły 50 europejskich zwierząt.
Podczas gdy Londyńskie Towarzystwo Zoologiczne, BirdLife International i Europejska Rada Spisu Ptaków współpracowały przy jego tworzeniu.
Z drugiej strony, European Wildlife Comeback Report 2022 rozszerza wcześniejsze ustalenia z roku 2013.
Skupia się przede wszystkim na zwierzętach, które wyzdrowiały w ciągu ostatnich około czterech do pięciu dekad.
Frans Schepers, dyrektor wykonawczy Rewilding Europe twierdzi, że te ostatnie badania rzucają światło nie tylko na to, które europejskie formy życia skutecznie się odbudowują, ale także na to, dlaczego dobrze się regenerują.
W raporcie opublikowanym przez Asiana Times, dzięki zrozumieniu wielkich osiągnięć, naukowcy mogą jeszcze bardziej zmaksymalizować odbicie ochrony przyrody w całym spektrum, ale badania równie pokazują, że naukowcy powinni dążyć do niezwykle żmudnych wysiłków po kilku stronach linii, aby utrzymać ten proces i umożliwić innym gatunek, aby osobiście czerpać z tego korzyści.
Zgodnie z badaniami, szare wilki są uważane za jeden z najbardziej udanych projektów.
Były szeroko rozpowszechnione w większości części Europy pod koniec XVIII wieku, ale ich liczba spadła wraz ze wzrostem liczby świadomych.
W oparciu o badania, obecnie odzyskali wiele miejsc w Europie, gdzie populacja wzrosła o około 1800% w latach 1965-2016.
Kilka rządów skandynawskich już zezwoliło na uboje wilków na obszarach wiejskich w celu ochrony bydła.
Wysiłki na rzecz ochrony dzikiej przyrody
Pąkli gęsi, sępy płowe, czaple białe, a także pelikany dalmatyńskie również dobrze się regenerują.
Przeprowadzone w ramach Europy przypisuje te korzyści gwarancjom prawnym zapewnianym przez dyrektywy ptasią i siedliskową UE, a także modyfikacjom w prawodawstwie i zarządzaniu rolnictwem.
To nie jest tak, że wszystkie badane stworzenia były w fazie wzrostu.
Według artykułu, istnienie foki cętkowanej jest trudne do przewidzenia, ponieważ jej środowisko reprodukcyjne uległo znacznemu pogorszeniu z powodu zmniejszającej się pokrywy lodowej, zauważa Headtopics.
Sophie Ledger z Instytutu Zoologii ZSL, głównego badacza badania, wyraziła optymizm co do odkryć.
Badania dają podstawy do zaufania, pokazując, że jeśli otrzymają szansę i dobrze ukierunkowane inicjatywy na rzecz ochrony, zwierzęta mogą się odbić.
Wypas może potencjalnie pomóc zminimalizować ponowne pożary w niektórych wcześniej spalonych regionach.
Spalone rejony szybko pokrywają się rozległymi typami roślinności, których suche pokrycie uważa się za bardzo łatwopalne i często są miejscami dużych pożarów.
Masywne gazele mogą złagodzić te zagrożenia, ponieważ jedzą gatunki trawiaste, z którymi na przykład bydło nie może sobie poradzić.
Co więcej, według portalu informacyjnego Zero Coverage, masywne gazele, takie jak żubry, dzikie konie, a także żubry, mogą skutecznie odstraszać pożary, szczególnie w naturalnych lasach, rezerwatach dzikiej przyrody, a nawet w wyznaczonych obszarach terenu, ale w poprzednich i obecnych lokalizacje bojowe.
Żubry od dawna rezydują w najsilniejszym regionie wojskowym Polski, Drawsku na Pomorzu Zachodnim, który żołnierze NATO często wykorzystują do ćwiczeń.
Opracowanie: irme.pl