Niektórzy ogrodnicy z pasją pielęgnują swoje trawniki, tworząc idealną zieleń z krótko skoszonej trawy – często z precyzyjnym wzorem pasków – która jest całkowicie nieskażona żadnym innym rodzajem kwiatów lub roślin.
Chęć bycia schludnym i schludnym w naszych ogrodach jest czasem obsesyjna, a właściciele domów są dumni ze swoich idealnie wypielęgnowanych trawników. Ale kiedy trawa jest karmiona nawozami, traktowana środkami chwastobójczymi i podlewana zraszaczami, gdy tylko świeci słońce, jest to szkodliwe dla dzikiej przyrody i środowiska.
Jeszcze gorsza jest plastikowa trawa. Wydaje się, że w tej chwili pojawia się to w różnych miejscach – i chociaż może oferować krótkoterminowe, bezobsługowe rozwiązanie, dla środowiska jest to jedna z najgorszych rzeczy, jakie możesz umieścić w swoim ogrodzie.
W przeciwieństwie do prawdziwej trawy, która wychwytuje węgiel, sztuczna trawa ma wysoki ślad węglowy – jej produkcja wykorzystuje paliwa kopalne i emituje węgiel.
Z biegiem czasu jego wygląd pogarsza się – w końcu ulegnie zużyciu i prawdopodobnie trafi na wysypisko śmieci. W miarę pogarszania się może zrzucać mikrodrobiny plastiku, które spłukiwane są do rzek i mórz. A ponieważ nie ma gleby, do której mogłaby zanurzyć się woda, może to pogorszyć powódź.
Ale być może jednym z najbardziej przekonujących powodów, dla których warto unikać sztucznej trawy, jest to, że jest to stracona okazja, by pomóc dzikiej faunie i florze. Prawdziwa trawa zapewnia pożywienie i schronienie wszelkiego rodzaju stworzeniom – wartość dzikiej sztucznej trawy wynosi mniej, niż zero.
Jak więc sprawić, by nasze trawniki i trawiaste przestrzenie społecznościowe były bardziej przyjazne dla dzikiej przyrody i środowiska, a jednocześnie nadal wyglądały atrakcyjnie i były użyteczne dla nas, ludzi? Czy powinniśmy całkowicie przestać kosić trawę?
W rzeczywistości idealny trawnik powinien mieć obszary zarówno krótkiej, jak i wysokiej trawy. Połączenie tych dwóch elementów zwiększa bioróżnorodność, ponieważ różne siedliska będą atrakcyjne dla różnych gatunków dzikich zwierząt.
Krótka trawa jest ważna jako żerowisko dla ptaków. Owady są łatwe do znalezienia dla ptaków, a kosy, drozdy i rudziki mogą dostać się do dżdżownic tuż pod powierzchnią gleby. Krótka trawa jest również ważnym siedliskiem pszczół górniczych.
Warto mieć krótszą, skoszoną trawę w pobliżu domu – dla ułatwienia dostępu do udogodnień, takich jak sznury do prania i siedzenia na zewnątrz, a także jako miejsce do zabawy dla dzieci.
Krótkie ścieżki z trawą można również kosić przez pokosy dłuższej trawy – może to stworzyć bardzo atrakcyjny efekt na większych przestrzeniach.
Dbajmy o skoszoną trawę, unikając chemicznych nawozów i środków chwastobójczych i nie przycinajmy jej zbyt krótko latem – bardzo krótka trawa ma bowiem tendencję do szybszego wysychania w czasie upałów. Raz na dwa tygodnie powinno wystarczyć, aby wyglądało to schludnie.
Starajmy się również unikać podlewania trawnika – woda jest cennym zasobem, zwłaszcza podczas suszy. Trawa jest niezwykle wytrzymała i nawet podczas długich okresów suszy powinna przetrwać i odbić się.
Chociaż niska trawa jest ważnym siedliskiem, to pozwalanie niektórym obszarom trawy na długi wzrost – albo na małym skrawku, albo, jeśli masz miejsce, na większych pokosach – naprawdę zwiększy bioróżnorodność. A najłatwiej to zrobić, po prostu przestać kosić.
Nie powinno minąć dużo czasu, zanim zobaczymy pojawiające się wszelkiego rodzaju polne kwiaty.
Czerwona i biała koniczyna, jaskry, mlecze, stokrotki, szczeciny i niezapominajki to jedne z najczęstszych polnych kwiatów występujących w wysokiej trawie. Możemy także zobaczyć krowie, dzwonki, a nawet storczyki.
Również same różne gatunki traw wytwarzają główki kwiatowe, które mogą wyglądać bardzo atrakcyjnie.
Wszystkie te kwiaty są doskonałym źródłem nektaru dla wszelkiego rodzaju owadów. Pszczoły i trzmiele uwielbiają koniczynę i mniszek lekarski, a bzygi, motyle, ćmy, koniki polne i biedronki będą przyciągane na twoją mini-łąkę.
Z kolei ptaki, nietoperze i jeże będą kuszone zwiększoną populacją owadów. Ptaki żywią się również nasionami długich traw, a także nasionami mniszka lekarskiego i szczeciny.
Wysoka trawa zapewnia również schronienie dla wszelkiego rodzaju stworzeń. Trzmiele gniazdują w wysokiej trawie, a żaby, ropuchy i traszki wykorzystują ją jako chłodne, wilgotne miejsce do odpoczynku latem.
Są dwa sposoby dbania o wysoką trawę. Na wiosenną łąkę kosić tylko od lipca do późnej jesieni. Lub, na letnią łąkę – która jest fantastyczna do przyciągania motyli – przestańmy kosić w kwietniu, a potem zostawmy ją zupełnie w spokoju do końca września.
Każda z metod stworzy schronienie dla owadów i innych dzikich zwierząt. A pozostawienie kawałków wysokiej trawy oznacza, że spędzasz mniej czasu na koszeniu, a więcej na cieszeniu się ogrodem.
Nadszedł czas, abyśmy wszyscy przestali mieć obsesję na punkcie schludności i porządku. Czas dostrzec piękno, które pojawia się, gdy przestajemy walczyć z naturą i pozwalamy, by sprawy potoczyły się trochę dziko. Ogród pełen polnych kwiatów, pszczół i motyli powinien być czymś, z czego można być dumnym – i miejmy nadzieję, że może zachęcić sąsiadów do podążania za naszymi wskazówkami i stworzenia społecznościowej sieci przyjaznych dla dzikiej przyrody, zielonych przestrzeni.
# # #
irme.pl