Raport WWF stwierdza, że maskonury, pingwiny i wiele innych gatunków stanie w obliczu problemów, takich jak utrata siedlisk i brak bezpieczeństwa żywności.
Koralowce zbledną, pingwiny stracą swoje antarktyczne kry, maskonury na wybrzeżu Wielkiej Brytanii nie będą w stanie nakarmić swoich młodych, a czarnogłowa małpa wiewiórka z Amazonii może zostać zniszczona, jeśli świat nie ograniczy globalnego ogrzewania do 1,5 stopnia Celsjusza powyżej poziomów sprzed epoki przemysłowej.
Według raportu WWF na temat wpływu załamania klimatu na 12 kluczowych gatunków na świecie, poza wzrostem o 1,5 stopnia Celsjusza wiele gatunków będzie miało coraz większe problemy ze znalezieniem pożywienia lub przetrwaniem.
W Wielkiej Brytanii maskonury stają w obliczu rosnących zagrożeń związanych z ociepleniem mórz.
Dobijaki stanowią dużą część diety ptaków morskich, a dobijaki są zależne od skorupiaków zwanych widłonogami.
Teraz jednak ocieplenie mórz oznacza, że widłonogi kwitną przed wylęgiem dobijaków.
Ponieważ dobijaki tracą posiłki, maskonurów jest mniej do złapania, a całe kolonie mogą w rezultacie zawieść.
WWF ustaliło, że w latach 2000-2016 widłonogi kwitły prawie 20 dni wcześniej niż wylęgały się larwy dobijakowate, co może rozszerzać się w wyższych temperaturach.
Raport wykazał, że skutki globalnego ogrzewania, które osiągnęło już ponad 1°C powyżej poziomu sprzed epoki przemysłowej, można już zaobserwować w Wielkiej Brytanii.
Na przykład zające górskie w Highlands of Scotland mają białe płaszcze w celu kamuflażu zimą, ale śnieg topnieje wcześniej, zanim ich płaszcze wróci do brązu, narażając je na działanie drapieżników.
Chociaż ocieplenie o 0,5C powyżej obecnego poziomu może wydawać się niewielkie, raport wykazał, że skutki będą szkodliwe dla wielu różnych gatunków, w tym panter śnieżnych, hipopotamów, małp i żab, żółwi morskich i koralowców.
Żółwie skórzaste są wrażliwe na nawet niewielkie zmiany temperatury, ponieważ płeć żółwia jest określana podczas inkubacji jaja w piasku – cieplejszy piasek oznacza więcej samic, a za mało samców, i może oznaczać, że jaja w ogóle się nie wylęgają.
W raporcie zbadano również los czarnogłowej małpy wiewiórki z Amazonii, która żyje na równinie zalewowej, więc pojedyncza duża powódź – tego rodzaju, jak przewiduje się, że będzie częstsza w temperaturze 1,5 stopnia Celsjusza – może zniszczyć całą populację.
Interesy handlowe na całym świecie również będą zagrożone, jeśli temperatury wzrosną powyżej 1,5°C, a plantacje kawy będą podatne na wzrost temperatury – prawie 90% plantacji kawy arabica w Ameryce Południowej może stać się nieodpowiednie dla upraw do roku 2050.
Mike Barrett, dyrektor wykonawczy ds. nauki i ochrony w WWF, powiedział, że kryzys klimatyczny przyczynił się do ogromnej utraty dzikich zwierząt: globalne populacje dzikich zwierząt już spadły o 68% od roku 1970.
„Natura to nasz system podtrzymywania życia i jego ciągłe niszczenie nie tylko niszczy lokalną przyrodę i społeczności, ale tworzy gorętszą, mniej stabilną planetę, co zagraża naszemu przetrwaniu” – powiedział.
„To nie jest odległe zagrożenie: skutki zmian klimatycznych są już odczuwalne i jeśli nie podejmiemy teraz działań, aby utrzymać globalne ocieplenie na poziomie 1,5 °C, będziemy coraz szybciej przesuwać się w kierunku katastrofy”.
WWF ustaliła również, że ochrona żywotnych siedlisk byłaby niezbędna, aby powstrzymać ocieplenie przekraczające 1,5 °C. Im bardziej krajobrazy są pozbawione roślinności i ich złożonej ekologii, tym szybciej może nastąpić kryzys klimatyczny.
Na przykład zdegradowane i zanieczyszczone środowiska morskie oznaczają, że morza mogą pochłaniać mniej węgla, wylesianie niszczy pochłaniacze dwutlenku węgla, a wysychanie torfowisk i terenów podmokłych uwalnia więcej dwutlenku węgla do powietrza.
Tanya Steele, dyrektor naczelna WWF, powiedziała, że raport pokazuje, dlaczego rządy muszą wzmocnić swoje zobowiązania dotyczące ograniczenia emisji gazów cieplarnianych przed krytycznymi rozmowami klimatycznymi ONZ (Cop26), które mają się odbyć w Glasgow w listopadzie tego roku.
Wiele krajów, w tym Wielka Brytania i Stany Zjednoczone, a także UE, już obiecało gwałtowne obniżenie emisji do 2030 r., ale łącznie, według szacunków, doprowadziłoby to do wzrostu o 2,4 stopni Celsjusza do końca tego stulecia.
Steele powiedziała: „Światowi przywódcy muszą wykorzystać szansę na Cop26, aby zbudować bardziej ekologiczną, sprawiedliwszą przyszłość – taką, której sercem jest natura. Jako gospodarz, rząd Wielkiej Brytanii musi pokazać, że jest w stanie zrealizować swoje ambitne cele klimatyczne, bezzwłocznie publikując wiarygodny plan działania, określający kroki, które podejmie, aby zmniejszyć szkodliwe emisje i osiągnąć zero netto. Ministrowie muszą również uznać kluczową rolę przyrody w tworzeniu świata o temperaturze 1,5 stopnia Celsjusza i pilnie zwiększyć wysiłki na rzecz ochrony i przywracania przyrody w domu i za granicą”.
Źródło: WWF