
Prezydent USA Joe Biden podpisał w środę w Gabinecie Owalnym pierwsze zarządzenia.
Wśród nich jest dokument odwracający decyzję Donalda Trumpa o wycofaniu USA z paryskiego porozumienia klimatycznego.
Tym samym Joe Biden spełnił swoją zapowiedź i podpisał zarządzenie w tej sprawie pierwszego dnia sprawowania urzędu, kilka godzin po uroczystości zaprzysiężenia na 46 prezydenta USA.
Formalny powrót USA do paryskiego porozumienia klimatycznego zajmie 30 dni.
Porozumienie paryskie zawarto na szczycie klimatycznym pod koniec roku 2015 i podpisało je 189 państw.
Celem jest uniknięcie zmian klimatycznych prowadzących do wzrostu globalnej temperatury.
Umowa nie narzuca krajom konkretnych działań (co zarzucała administracja Donalda Trumpa, uzasadniając swoją decyzję), ale jego sygnatariusze stawiają sobie za cel zahamowanie globalnego ocieplenia tak, by udało się utrzymać wzrost temperatury na poziomie „znacznie poniżej” 2 stopni Celsjusza w porównaniu z tym z epoki przedindustrialnej oraz dążyć w kierunku ograniczenia go do 1,5° C.
Stany Zjednoczone to drugi największy po Chinach emitent dwutlenku węgla.
Te emisje wprawdzie w obecnie spadają, ale niewystarczająco szybko.
Licząc skumulowane emisje od początku ery przemysłowej (czyli od połowy XIX wieku), USA są na miejscu pierwszym.
Joe Biden wielokrotnie dawał do zrozumienia, że klimat i kwestie środowiskowe są dla niego bardzo ważne.
I dekret odwracający decyzję Trumpa w sprawie Paryża nie był jedynym w tym temacie, który podpisał w środę.
Nowy prezydent USA cofnął również pozwolenie dla budowy rurociągu naftowego Keystone XL z Kanady.
To ogromny amerykańskich projekt, który był jedną z wyborczych obietnic Trumpa, a wcześniej, za czasów Baracka Obamy, kiedy Biden był jego wiceprezydentem został odrzucony w ramach walki o klimat.
Joe Biden zlecił też swoim urzędnikom przegląd ponad 100 decyzji Donalda Trumpa dotyczących klimatu i środowiska, które mogą być cofnięte.
Oczekuje się bowiem, że w ciągu pierwszych kilku miesięcy sprawowania urzędu Joe Biden podpisze falę zarządzeń wykonawczych dotyczących zmian klimatu, w tym ochrony 30% lądów i wód Ameryki do r. 2030, Ochrony Arctic National Wildlife Refuge przed odwiertami oraz przywrócenia i podniesienia roli nauki w decyzjach rządu.
Następny duży szczyt klimatyczny ONZ odbędzie się w listopadzie w Glasgow w Szkocji.
Kraje objęte porozumieniem podadzą zaktualizowane docelowe poziomy emisji na następną dekadę.
Celem porozumienia jest utrzymanie globalnego wzrostu temperatury znacznie poniżej 2 stopni Celsjusza w porównaniu z poziomami sprzed epoki przemysłowej.