The Washington Post donosi, że susze, ekstremalne opady deszczu i inne czynniki klimatyczne ograniczają podaż i podnoszą ceny wielu kluczowych składników ciasta, w tym miodu niezbędnego do produkcji okruchów krakersów graham, produktów mlecznych, takich jak słodzone mleko skondensowane, pszenica wiosenna i wanilia z Madagaskaru , który znajduje się na krawędzi głodu spowodowanego klimatem i ma o wiele więcej powodów do zmartwień niż niedobory ciast.
„Każda firma produkująca opakowania konsumenckie to odczuwa – bez względu na to, jaki jest jej biznes” – Janis Abbingsole, wiceprezes operacyjny King Arthur, jednej z największych firm mącznych w kraju. „Nacisk na twardą, czerwoną pszenicę jarą jest wynikiem warunków pogodowych i suszy”.
Jak dalej donosi The Washington Post: dla konsumentów wpływ na branżę spożywczą oznacza, że zapasy artykułów sezonowych, od przystawek po desery, są znacznie poniżej czasów sprzed pandemii, a mięso i ciasta są najbardziej narażone na całkowity brak zapasów, według IRI, globalnego dostawca danych dla firm detalicznych.
Ceny żywności również znacznie rosną, rosnąc o 5,1 procent w grudniu ubiegłego roku i w ciągu całego, ostatniego roku. Jest to najszybsze tempo od lat, według danych o inflacji opublikowanych przez Biuro Statystyki Pracy Stanów Zjednoczonych.
Ekonomiści powszechnie spodziewają się, że zakłócenia w pracy i łańcuchu dostaw powinny rozwiązać się wraz z wygaśnięciem pandemii, ale twierdzą, że wpływ na klimat i pogodę pozostanie głównym zagrożeniem dla żywności i rosnącej liczby innych branż.
Kolejnym zagrożeniem jest napaść Rosji na Ukrainę, która będzie miała bardzo poważne skutki dla reszty świata. Już teraz eksperci alarmują, że nadchodzą gigantyczne wzrosty cen żywności i potężne zakłócenia w łańcuchach dostaw.
Jak donosi „Financial Times”, inwazja Rosji na Ukrainę będzie miała „ogromny wpływ” na światowe zapasy żywności. Choćby dlatego, że oba te kraje razem są jednymi z największych spiżarni świata.
Według UN Comtrade oba kraje razem odpowiadają za przeszło 10 proc. globalnych dostaw zboża, 13 proc. dostaw kukurydzy i przeszło 50 proc. oleju słonecznikowego.
W Brukseli na 21 marca br. zaplanowano głosowanie nad pakietem pomocowym dla rolników europejskich.
Opracowanie: irme.pl